Kochać...to Wielkie słowo.

Kochać...to Wielkie słowo.
Dla was;*

lipca 21, 2011

Kolejno!

Czasem myślę co to było, szybko się skończyło,już w to nie wierzę,jestem w ostatniej ofierze. Te dni które nazywałeś życiem które nie były skryte lecz w towarzystwie zmyte.Już minęły i już nigdy tu nie wrócą bo się skłóca i zabiją a ja będę tylko słodką żmiją i moje towarzystwo nic tu nie poradzi. Bezradny świat ty jesteś tego Kurwa wart!. Do więzienia mnie nie wsadzą bo nie mają tyle wojska,to że raz pobiłeś tam jakiegoś gostka to dla mnie jest malutka błahostka. Wsadzę Cię tam gdzie zapomni o tobie konkretniej calutki świat. Pójdziesz tam gdzie kraty grubsze od twoich ran zamienią Gołdap w kraj naszej stolicy. Kiedyś pękniemy i znajdować się będziemy we wspólnej kostnicy będziemy czekać aż ktoś z góry powie "Start" no i kolejne życie...bez jakichkolwiek szans...Tak!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz